mogłęm ostatnio
Liczyłem na tego gola, bo nie mogłęm ostatnio się przełamać i trafić. Wiedziałem jednak, że wcześniej czy później to zrobię, bo pracuję dużo i sumiennie na treningach.
Długo nie padał gol, ale zwątpienia w nas nie było. Byliśmy lepsi, graliśmy dobrze, stwarzaliśmy okazje - bramka musiała zatem wpaść, prędzej czy później. Gdyby wpadła wcześniej, wygralibyśmy po prostu wyżej niż 1:0. Taka praca musi przynieść w końcu efekty, trzeba tylko poczekać.